sobota, 13 marca 2010

R+

12.03.2010,czyli apogeum marzeń RAMMSTEIN!
tego nie da się opisać słowami.
to było niczym Justyna Kowalczyk na ostatnich metrach w biegu o złoty medal.dosłownie.
ci ludzie.ten klimat.
rock and roll w powietrzu.
show na dwie perkusje.
poznani ludzie,dzięki którym znów powróciła do mnie wiara w ludzi.
baterie naładowane na maxa.
nie umiem po raz kolejny uwieżyć,że muzyka potrafi tak łączyć ludzi.
wiele znów w głowie myśli,wiele zrozumiałam.

teraz,hard times.
praca nad tym żeby w maju było the best I ever can.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz