czwartek, 8 kwietnia 2010

zero

muszę znów stworzyć nowego posta.
bo pojawiła się kolejna paranoja.

jest czwartek,dzień jak codzień.
od rana wnerw bo w moim inteligentnym mieście zamknięto główną drogę.
pozdrawiam z tego miejsca Tesco Poland i Media Markt.miło,że po 2/3 latach upomnieliście się
o jakąś pierdoloną drogę przeciw pożarową.

+ taki absurd,że bezrobotny musi mieć konto w banku żeby dostać zasiłek.
tylko po kiego grzyba mu te konto,jak nie zarabia?!!!

Polska,mieszkam w POPOPOPOlsce.

dobra.mijają kolejne godziny egzystencji.
wracam wreszcie do domu.
po całym dniu.
po kolejnych mękach.
po uświadomieniu sobie,że mi papierosy nie smakują.
że nie mam ochoty palić.
przynajmniej dzisiaj.
to jest do mnie zupełnie nie podobne.
oszalałam.
z tego wszystkiego.

po obiedzie.
i ta radość,że siedze już na dupie w domu.
faceBóg.
nic.
twoja skrzynka odbiorca jest pusta.
sms.
odp.
sms.
odp.
wkurwienie na najwyższym levelu.
cios poniżej pasa.
bo jak można usunąć z telefonu numer kogoś niegdyś ważnego?
to ja się pytam.

co.

przed chwilą zadzwoniła do mnie jakaś kobieta krzycząc ANIA ANIA.
wszystko w tonacji orgazmu.
no,tak zawsze wiedziałam,że psychopaci mnie kochają.

w Japonii czy w jakimś innym landzie mają dzisiaj dzień penisa.
ja dzisiaj też.
a czuje się jakby mnie jakaś dziwka z parchem w buzi i wybiórczym uzębieniem potraktowała.


i tyle.

5 komentarzy:

  1. Ja usuwam numery osób z którymi nie rozmawiam nawet tydzień, wiec to żaden argument.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam pozostawiane dużo różnych. tylko po co, skoro dzwoni tylko mama a pisze konkurs sms?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się ta nota spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie tak. Albo nadinterpretujesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. kasuj Waćpanna, kasuj to wkurw gwarantuje będzie mniejszy, a nawet pewna błogość na Ciebie spadnie

    OdpowiedzUsuń