Gdybym miała dar przewidywania przyszłości z pewnością teraz nie miałabym tak wiele chorych myśli,wspomnień i wyobraźeń na jeden temat.Gdybym X czasu temu najpierw pomyślała a potem to coś zrobiła nie czułabym się teraz z tym tak źle.Domek z kart mozolnie budowany na gruncie starego zaczyna się walić u góry,gdzie jak wiadomo powinien być najmocniejszy i powraca do poprzedniego stanu.
Obwiniam się za tamten chwilowy impuls,brak przemyślanej decyzji...cóż mózgu sobie nie zresetuję,a uczuć pewnych się nie wyzbędę.Szkoda,bo żyłoby mi się lepiej i lżej,bo też ile można wałkować jeden i ten sam temat.
Och,a tak długo nie było tego problemu.
Drugi smutek to to,że ktoś kto kiedyś był (!) był nawet z tą sporą ilością wazeliny,ale był,teraz nawet nie jest w stanie napisać nawet jednego zdania.Jak ci ludzie kosmicznie szybko się zmieniają pod wpływem innych,aż przykro.
Edit do części pierwszej bo napisałam to w czwartek-albo ja sama siebie oszukuję albo jestem ślepa.Nie ma na to realnego określenia.
[Sufjan Stevens-want to be alone with you.]
i co, biegalas chociaz bylo przykurwiscie zimno?
OdpowiedzUsuńskadkolwiek jestes
właśnie,jest strasznie zimno,a że jestem przeziębiona nie chce umierać po bieganiu.;C
OdpowiedzUsuńUbierz czapkę, szalik i spierdalaj biegać. Odpuścisz dzień, dwa trzy i jeb będziesz jak tłusta orka.
OdpowiedzUsuńJa siebie nie rozumiem za to, ale łapię sens tej noty. U mnie też ktoś był, a teraz nie ma i to mnie boli.
OdpowiedzUsuńliczy sie fakt, nie ma co sie usprawiedliwiac !
OdpowiedzUsuń@anonim: no tak,dużo do bycia tłustą orką mi nie brakuje przy 4kg niedowagi.Spierdalaj i patrz na siebie.
OdpowiedzUsuńchuj w wage, liczy sie rzezba. Za gruba nie dobrze, bo sie wszystko trzesie, za chuda nie dobrze bo sie wszedzie wbija. liczy sie rzezba!
OdpowiedzUsuńnad rzeźbą pracuję,hahah.
OdpowiedzUsuńpakujesz i wpierdalasz koksy?:<
OdpowiedzUsuńlol,niee.
OdpowiedzUsuńkupujesz cuda z mango? zdradz swoj sekret skarbie:>
OdpowiedzUsuńmango it's too mainstream! rano skaczę na skakance jak Rocky a wieczorem maszeruję jak ruski żołnierz.
OdpowiedzUsuńnapierdalasz tem pompki jak Balboa na lawce? Jak tak to moze zatrudniesz mnie jako 'czlowieka siedziacego na dupie Rockiego'?
OdpowiedzUsuńchyba mi coś z tej sceny umknęło...ktoś kto zmotywuje zawsze mile widziany.hahahah
OdpowiedzUsuńto bedzie mnie tylko motykacja, ale tez pomoc matematyczna
OdpowiedzUsuńa liczyć to akurat umiem
OdpowiedzUsuń