piątek, 19 sierpnia 2011

dobór słów trudniejszy od doboru dodatków



Jest tyle słów w języku polskim,które mogłabym powiedzieć tobie na zakończenie,ale zupełnie nie wiem,które wybrać. Spierdalaj? Nie wypada,bo to zbyt kolokwialne,zbyt banalne. To także mój błąd więc nie ma powodów do dalszych negocjacji i dramaturgii? To też nie pasuje,bo przecież nie chcę przyznać się do tego,że to ja wszystko zaczęłam,ale może nie skończyło się na mnie. Daj spokój już temu,widocznie tak miało znowu być,że my nie jesteśmy dla siebie? Gówno prawda! Stało się co się stało,żyjmy nadal tak jakby tego nie było? Też nie pasuje,bo przecież kiedyś znowu sytuacja się powtórzy. Jestem w czarnej dupie i nie wiem co ci powiedzieć,brakuje mi słów a nerwów już swoich nie chcę szargać? To już lepsze.
I mimo,że przed całym planowanym wydarzeniem układam sobie scenariusz i dialogi to pewnie nie kiwnę palcem i nie powiem nic bardziej konstruktywnego jak 'ok,spoko...trudno,no przecież nie będę z tego powodu płakać' albo sytuacja mnie zaskoczy tak,że przez tydzień będę ją analizować.

Jestem taka niedorosła a za kilka dni mam dwudzieste urodziny.Kiedy ja się wreszcie w tym swoim jedynym życiu ogarnę?

środa, 3 sierpnia 2011

przypadek nieszczęśliwej kobiety

Ja to jestem jak dziecko,obiecasz coś,pokażesz coś wspomnisz i się napalam,wmawiam sobie i jak ten głupi bachor staram się zrobić wszystko żeby dostać to co mi obiecano.Albo jak dasz mi palec to uwieszę się aż po samo ramię.

Chciałabym żeby to zasiane zborze obrodziło i był z tej mąki chleb.Brzmi to patosowo,ale nie umiem inaczej wyrazić najbardziej chujowych uczuć jakie mi teraz towarzyszą.

Już się zaczynam zastanawiać co ze mną jest takiego fucking nie tak. Przecież ani ja ani ty nie jesteśmy idealni,mi to już lepiej wszystko wychodzi w związku,z tobą gorzej,ale przecież nad tym można popracować.

I jestem troszkę zazdrosna,o kogoś kto zawsze cię może skusić.

Mama po raz pierwszy podcięła mi włosy.Miały być dwa centymetry wyszły pięć.Wyglądam teraz bardziej słodko,o ile można tak o mnie powiedzieć.

Nieważne.W piątek jadę do miejsca które kocham,przemyśleć a raczej zapomnieć o moim życiu.Warpaint,Liars,Twin Shadow...zbawcie mnie!