niedziela, 25 października 2015




to wszystko co ostatnio napisałam jest nieprawdą. kocham tego skurwiela, tego dupka najmocniej na świecie. tylko kiedy wiem, że jest obok i nigdzie się nie ruszy czuje się dobrze i bezpiecznie. tylko wtedy potrafię przespać całą noc. nic mnie tak nie uspakaja jak jego dotyk, pocałunki, głaskanie i zapach. nic.

jesteśmy gdzieś pomiędzy końcem a brnięciem w to dalej. ja gdzieś pomiędzy wielką nadzieją i brakiem siły. brak pewności o to jak jest i jak będzie.

bardziej boli bycie z kimś na dystans 1000tys. km niż samotność...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz