wtorek, 15 stycznia 2013

what the hell?

wczoraj wieczorem, pisząc kilka smsów do mojego przyjaciela Maćka. powiedziałam mu, że moje życie tak mnie ostatnio zaskakuje że nie wiem co się może stać i co mam robić. na całe szczęście nie użyłam zdania 'boję się przyszłości, boję się cokolwiek planować'.
dzisiaj się zastanawiam do czego moje życie zmierza? bo już sama nie wiem czy jestem dla kogoś ważna, czy mam o kogoś walczyć, czy mam pokazywać że mi na nim zależy. nie wiem, bardzo nie wiem i chciałabym żeby mi wreszcie ON powiedział co dalej. nie wiem co robić, co mam mówić i jakie dobierać słowa.
sama nie wiem czy mi zależy na nim czy nie. gubię w tym wszystkim.
jedno co wiem, to to że prawdą są jego słowa sprzed prawie roku, że on to jest taki duży dzieciak co sam boi się powiedzieć co czuje. bardzo nie wychodzi mu mówienie o uczuciach, nawet tych najprostszych.

co ja wyprawiam ze swoim życiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz